top of page
360_F_250785129_YNN8P33DgmwyqdmsKeuqf8Zxl3tzzW3O.jpg

Usposobienie

      Całkowita utrata pamięci, wylądowanie w nieznanym świecie i odgórne oczekiwania. W przeciwieństwie do pozostałych herosów Amanda nie przyjęła tego z uśmiechem na twarzy, ciekawością czy złością. Była przerażona, przytłoczona oraz zagubiona. Była niepewna swojej tożsamości.
Do Avarii i ich mieszkańców kobieta początkowo podchodziła z dużym dystansem oraz dozą irytacji. Chcieli, aby walczyła z krwiożerczymi bestiami, rozwiązała ich problemy za marne sumy i biegała dla nich po mieście z uśmiechem pełnym nadziei. Nie lubiła ich oczekiwań, ani ich marnych podziękowań za wykonywanie rzekomego obowiązku.
       Kobieta sprzedała niezwykle zmysłowy strój, w jakim się pojawiła i garść biżuterii, którą była spętana. Nie miało to dla niej większej sentymentalnej wartości w sytuacji, w jakiej się znalazła. Po tym zamknęła się w wynajętym pokoju, znikając z oczu społeczności Avarii.

Amandę mimo twardego i dominującego charakteru, który nasyca lekkomyślnością oraz figlarnością, jest zaskakująco wrażliwa. Gdy nic nie idzie po jej myśli, szybko się stresuje. Nie zawsze pokazuje to na zewnątrz, a tym bardziej w słowach. Jednak subtelne drgania i wzdrygnięcia, nie ominą dociekliwych spojrzeń.

     Na odwagę zdobyła się dopiero po tygodniu. Zaczęła rozmawiać z mieszkańcami, pytać, integrować się i często uczęszczać w biesiadach. Wtedy zauważyła, że jej język jest naprawdę rozwiązły oraz cięty. Jej poczucie humoru niezwykle specyficzne. Do jej głowy docierały frywolne myśli i nie bała się przekroczyć granic komfortu, tylko po to, by się podroczyć. Napawało ją to rozbawieniem i samozadowoleniem. Lubiła być w centrum uwagi, lubiła się bawić. Aktywnie stosowała erystykę, tylko by wprawić w zakłopotanie. To jak łatwo przychodzi jej manipulowanie innymi, wprawiało ją w lekkie zmartwienie.
Jej osobowość była bardzo chwiejna, zaburzona. Jednego dnia chciała mieć kontrolę, perfidnie wykorzystywać i podziwiać zranienie wypisane w ich twarzach. Chciała zadawać ból. Jednak następnego nie przeszkadzała jej nachalność czy panowanie. Uległe podporządkowywała się towarzystwu. Chciała czuć ból.

Gdy strach i niepewność ustąpiła, to Amanda żyła z dnia na dzień, zatracając się w przyjemnościach. Nie myślała o planach oraz nie zastanawiała się nad tym, co było. Liczyło się dla niej, aby tego dnia miała dobre towarzystwo, trunek do wypicia i ciepłe łóżko. 

Amanda to jednostka pełna sprzeczności. Jest bardzo kapryśna, szybko zmienia zdanie i jest niestała w swoich uczuciach. Podąża za tym, na co w danej chwili ma ochotę. Niewątpliwie można określić ją mianem hedonistki. Nie przejmuje się otaczającym ją złem, póki bezpośrednio jej to nie dotyczy. Jej kompas moralny jest zachwiany, a poczucie winy pojawia się tylko w spontanicznych momentach. Aczkolwiek są chwile, gdzie podejmuje się autorefleksji. Trwają na tyle długo, gdy nie ma nikogo przy sobie.  

      Przez dłuższy czas Amande nie interesowały problemy mieszkańców Avarii. Bawiła się za to, co jej zostało i co dostała za ładne oczy. Sytuacja zmieniła się, gdy po raz pierwszy spotkała "bohatera".
Najwyraźniej Amanda interesuje się problemami innych dopiero wtedy, gdy spotyka ludzi podobnych do siebie, pozbawionych wspomnień, ale z dźwięcznymi ideałami.

bottom of page